Już po raz ósmy Stowarzyszenie Ludzie z Pasją zorganizowało wycieczkę przyrodniczą pn.: „SIEMIANÓWKA XII – Przyroda i kultura wschodniego pogranicza Polski”.Wyjazd zrealizowany został w ramach zadania publicznego finansowanego przez Miasto Ostrów Mazowiecka. W wycieczce uczestniczyła młodzież ostrowskich szkół podstawowych(naszą szkołę reprezentowali przedstawiciele klas VII) i średnich wraz z opiekunami. W wycieczce uczestniczyła również p. Hanna Chromińska reprezentująca Stowarzyszenie LzP.
30 września, w piątkowy poranek, wyruszyliśmy w drogę. Wyjazd, podobnie jak w latach ubiegłych, rozpoczął się wizytą w sokolarni znajdującej się w Ośrodku Edukacji Ekologicznej Muzeum Podlaskiego w Białymstoku. Tutaj mogliśmy kolejno podziwiać: kruka „Czesia”, myszołowa o imieniu „Filip”, puchacza bengalskiego „Oskara”, największą europejską sowę – samicę puchacza europejskiego „Bubę” oraz ,, Orlanda” -orła stepowego, największego ptaka w sokolarni. Wszystkie ptaki można było obejrzeć dosłownie na wyciągnięcie ręki, a sokolnik p. Przemysław Łapiński bardzo ciekawie omawiał biologię i występowanie w naturze kolejno prezentowanych gatunków ptaków. Dowiedzieliśmy się czym jest ,, szlara”(twarz sowy), z czego orzeł stepowy buduje gniazda, gdy brak mu gałązek( kości zwierząt) i co to takiego ,,kainizm”(silniejsze pisklę pozbywa się z gniazda słabszego).
Na końcu pokazu odbył się quiz wiedzy o ptakach drapieżnych i sowach, w którym nagrodami były… ich pióra. Kolejnym punktem programu wyjazdu była wizyta w Akcent Zoo w Białymstoku. Mimo upału udało się nam zobaczyć osiołki, żubry, śpiącego żbika oraz wilki. Ostatnim punktem wycieczki była wizyta w Ośrodku Edukacji Przyrodniczej "Młynarzówka" w Kurowie przy siedzibie Narwiańskiego PN. Uczestnicy wycieczki mieli okazję obejrzeć film i wystawę poświęconą Narwi. Dowidzieliśmy się między innymi co to znaczy ,że Narew jest rzeką anastomuzującą (wielokorytową), czym zajmowali się okoliczni mieszkańcy, jaka flora i fauna występuje w Narwiańskim Parku Narodowym. Na koniec mogliśmy sprawdzić swoją wiedzę na zajęciach interaktywnych. Po zaspokojeniu głodu wiedzy, przyszedł czas na zaspokojenie głodu fizycznego, a w warunkach obozowych najlepiej smakują pieczone na ognisku kiełbaski. Wspaniała pogoda i atrakcje tego dnia sprawiły, że wyjazd wszystkim bardzo się podobał.